Ukradli elektronarzędzia bo trafiła się okazja
Do kradzieży doszło 5 stycznia br. około godziny 13.00. Mieszkaniec gminy Rawicz prowadzący firmę budowlaną zaparkował samochód dostawczy przy ul. Sarnowskiej w Rawiczu, na parkingu przy jednym z marketów. Na odkrytej skrzyni ładunkowej pojazdu miał elektronarzędzia. Zostawił samochód na kilkanaście minut. Gdy wrócił, zobaczył pustą „pakę”. Ktoś ukradł elektronarzędzia o wartości niemal 8 tysięcy złotych.
Rawiccy kryminalni zaczęli „działać” ustalenie sprawców kradzieży zajęło im kilka godzin. Złodziejami okazali się dwaj mieszkańcy powiatu górowskiego, mężczyźni w wieku 24 i 36 lat. Z ustaleń wynika, że przejeżdżali oni samochodem przez nasz powiat, zatrzymali się na tym samym parkingu gdzie stał samochód z elektronarzędziami i widzieli, że w pobliżu nikogo nie ma. Wykorzystali nadarzającą się okazję i przełożyli cały sprzęt do swojego auta.
Policjanci podczas przeszukania domów sprawców znaleźli wszystkie skradzione elektronarzędzia, które zwrócono pokrzywdzonemu. U starszego z mężczyzn znaleźli też 1,5 grama metamfetaminy, za co dostał on kolejny zarzut. Jednak to nie wszystko okazało się, że na przełomie listopada i grudnia dokonał on trzech kradzieży paliwa na stacjach benzynowych w Rawiczu i Miejskiej Górce, o łącznej wartości prawie 1500 złotych. Wyszło też na jaw, że 36-latek ma aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, a prowadził samochód zarówno, gdy przyjeżdżał na kradzież na stacje paliw, jak i podczas kradzieży elektronarzędzi. Zatem zakaz złamał czterokrotnie, za co usłyszał cztery zarzuty.
Obu podejrzanym grozi do 5 lat więzienia. Byli już karani za przestępstwa przeciwko mieniu.